M&A w strategii rozwoju przedsiębiorstwa
Fuzje i przejęcia są celem i miernikiem sukcesu nowoczesnego biznesu.
Bez przesady można powiedzieć, że gospodarcze przejęcia i konsolidacje, tak często stosowane w dzisiejszej gospodarce, są zjawiskiem starym jak świat. Już w starożytnym Rzymie łączenie latyfundiów dla większej skali i przewagi konkurencyjnej było na porządku dziennym. Stare rodziny arystokratyczne dążyły do łączenia swoich majątków, a narzędziem do tego były głównie małżeństwa. Nie działały jeszcze profesjonalne zespoły M&A (ang. merger and acquisition), ale ich funkcję w Wiecznym Mieście świetnie spełniały rodowe swatki. Motywacja stojąca za konsolidacjami przez tysiące lat nie uległa jednak zmianie – była nią potrzeba umocnienia pozycji na rynku lub połączenia zasobów dla doskonalszej produkcyjnej optymalizacji.
W średniowieczu podobne strategie gospodarcze, które wcześniej służyły zamożnym rodzinom, upowszechniły się także wśród mieszczaństwa. Transakcje, które dzisiaj nazywamy fuzjami i przejęciami, odbywały się w zorganizowany sposób w ramach gildii i stowarzyszeń handlowych, jak choćby słynna Hanza. Od tego instytucjonalnego „wynalazku” był już tylko krok do przedsięwzięć kapitałowych służących dominacji na rynkach międzynarodowych, jak XVII-wieczna Kompania Wschodnioindyjska.
Szanse i pułapki
Choć formy M&A ewoluowały, ich podstawowy cel – zwiększenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

